Samochód do ślubu – do kościoła z własnym kierowcą

Niewątpliwie niezwykle ważnym wydarzeniem w życiu każdego z nas jest ożenek. Wszystko musi być w tym dniu idealnie przygotowane – nic nie może zawieść. Dzień ożenku jest zwykle dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. Ważnym elementem jego oprawy jest auto, którym oblubieńcy udadzą się do ślubu – staje się ono odpowiednikiem ekskluzywności.

Auto do ślubu – ważna część ślubnej tradycji

Współcześnie przyjętym zwyczajem jest, aby narzeczeni pokonali drogę na uroczystość autem. Wcześniej zapewniał to wóz zaprzężony w dwa udekorowane odświętnie rumaki. Jednak wraz z nastaniem rewolucji przemysłowej wierzchowce ustąpiły pola samochodom. Samochód do ślubu jest elementem, który winien zostać zapamiętany przez zaproszonych uczestników uroczystości. Ale oprócz spodziewanej, ekskluzywnej oprawy, samochód jest oczywiście wygodnym sposobem dotarcia do celu. Zwłaszcza teraz, gdy nie przemieszczamy się już tylko w granicy niewielkiego obszaru zamieszkania, ale nierzadko pokonujemy przed ceremonią wiele kilometrów – wszak w dzisiejszych czasach droga z urzędu do restauracji wiedzie zazwyczaj przez fotografa.

Co wybrać – zabytkowe auto czy Mercedes do ślubu?

Na wybór wymarzonego auta mają wpływ moda oraz indywidualne gusta. Zazwyczaj większość nowożeńców preferuje auta z najnowszej oferty najlepszych marek, takich jak Mercedes. Na rynku usług transportowych adresowanych do młodej pary odnajdziemy także auta z aktualnej oferty salonów, jak i te retro. Młode pary często wybierają nowoczesne limuzyny w dyskretnej, nierzucającej się w oczy czerni. Całość winna stanowić idealną harmonię, dlatego ekskluzywne skórzane wnętrza nie są rzadkością. Wypożyczalnie aut do ślubu zapewniają młodym parom usługę wynajmu pojazdu wraz z kierowcą zaznajomionym z etykietą ślubną. Osoba, która będzie siedziała za kierownicą jest także gwarantem powodzenia naszej ceremonii. Dlatego potrzebny jest profesjonalista, który bez opóźnień dowiezie nas do celu, przy czym będzie dyskretny i nie skradnie naszego show.